Ech, taki sobie krótki post o zwierzętach. Po urodzinach czy zakupach zawsze zostaje dużo kartonów oraz pudełek z twardszego niż kartka papieru. I ja mam taką dziwną przypadłość, że żal mi tych kolorowych kartoników, pudełeczek i boxów. Aby zaspokoić swoją żądzę recyclingu, proponuję dzieciom zabawę w tworzenie zwierzątek. Rysuję kontury w 2D (patrz obrazki), proszę dzieci aby je pokolorowały i wycięły. A potem składamy nasze "animalsy" w 3D.
Klowa-lova, jesz i kłet.
Najprostsza łaciata - pamiętać w wymionach!
Czasem trzeba wspomóc się klejem...
Wow Mam w domu wielbiciela nożyczek, więc pozwolę sobie podpatrzeć :)
OdpowiedzUsuńdo dzieła, puść wodze wyobraźni. Może jakiegoś dinożarła utworzysz!
OdpowiedzUsuń